Film mądry,życiowy ze świetną rolą Woodego Harrelsona.Komedią na pewno nie jest,i śmiechu nie będzie...Bohater ma w życiu pod górkę,i chyba sam sprawia że życie dalej mu się pieprzy.Ale niestety czasy się zmieniają i trzeba nadążyć lub zginąć....Miała być komedia,a tu zaskoczenie,gatunek inny ale film dobry.Polecam

Ten film to nie komedia, to dramat. Dramat mężczyzny którego życie było zawsze "pod górę" i który próbuje ostatkiem sił i tak zwanym rzutem na taśmę wygrać trochę szczęścia dla siebie. Wyniki są wręcz żałosne. Świetne role Woody Harrelsona i Laury Dern. Mądry i dający do myślenia film .

woody bardzo dobrze zagral a Laura jako pipi 100% hipiska hehe

https://www.youtube.com/watch?v=jjPxlzjuLww

7 za Harrelsona, 5 za scenariusz. W sumie na 6

ni to pies ni wydra, takie kino środka co to i pod festiwal jaki i pod niedzielny obiad z familiją się nadawa.. ale, z tego co pamiętam, bardzo dobry był to rok dla harrelsona!

Postać Wilsona jest tak żenująca, że nie da się tego filmu oglądać. Dla mnie totalna porażka. Nie polecam.

Tyle co w temacie!

Przede wszystkim b.dobre kreacje aktorskie. Film ma poczatek, środek i zakończenie (ostatnio sie zdarza, że filmom brakuje zakończenia, a czesto również nawet środka). I czas projekcji akurat, a nie ponad dwie godziny. Mnie film bawił, ale też skłonił do refleksji. Dobre kino. Polecam.

Na początku powiedzmy sobie, że to nie jest komedia. W całym filmie była dosłownie jedna dobra i śmieszna scena w kiblu podczas sikania.
Wybrałem się do kina tylko dla jednego z moich ulubionych aktorów W Harrelsona, który w filmie gra tytułowego Wilsona. Typowy życiowy dupa Jaś, któremu gdzieś rozjechało się życie,...

Samotny, neurotyczny, mężczyzna w średnim wieku dowiaduje się, że ma nastoletnią córkę, której nigdy nie spotkał. Postanawia ją odszukać, odbywając przy tym podróż pełną niespodzianek.

Ta postać była tak żałosna, że nie wiem jakim cudem obejrzałem do końca. Nie ma pod górkę, nikt mu nie rzuca kłód pod nogi, tylko jest niewyobrażalnie żałosnym nieudacznikiem.
Porażają mnie dwie rzeczy:
1) nieporadność w świecie. Rzuciła go dziewczyna, więc przez kilkanaście lat ma żałobę i nie potrafi żyć. Pewnie,...